Dla producentów lepsza jest rynkowa równowaga niż nowe nasadzenia

plantacja truskawek

Sezon wysokich cen skupu danego gatunku owoców kusi do założenia nowych plantacji. Jednak koniunktura może zmienić się bardzo szybko. W przypadku truskawek jesteśmy niemalże w sytuacji rynkowej równowagi. W interesie producentów jest, abyśmy w równowadze rynkowej wytrwali jak najdłużej.

Ceny skupu truskawek na mrożenie wynosiły maksymalnie nawet 7,00  zł za kilogram. Jest to stawka gwarantująca zwrot kosztów produkcji i zysk, który pozwoli na inwestycje. Nie zapominajmy, że wraz ze zwrotem zryczałtowanego podatku VAT mówimy o cenie brutto na poziomie maksymalnie 7,49 zł za kilogram.

Rozmawiając z sadownikami można usłyszeć o planach inwestycji w nowe plantacje truskawek. Niemniej mowa tu w zdecydowanej większości o niewielkich areałach, które można zebrać własnymi siłami lub z pomocą niewielu pracowników.

To, że cena truskawek w 2022 roku jest satysfakcjonująca, nie znaczy, że będzie taka sama w roku 2023. Zakładając masowość zjawiska (sadzenia nowych plantacji) sezon niskich cen nie jest odległą perspektywą. Na pełny plon jabłoni musimy czekać kilka lat. Na pełny plon truskawek – rok. 

Zatem sezon wysokich cen i sadzenia truskawek mogą skończyć się cenami skupu poniżej kosztów produkcji już w 2024 roku. Wszystko zależy jeszcze od wielu zmiennych, których dziś nie jesteśmy w stanie przewidzieć. 

To, co obecnie obserwujemy na rynku jest kolejną odsłoną destabilizacji rynku owoców miękkich. Jeden lub dwa sezony wysokich cen skutkują powstawaniem nowych plantacji, niekoniecznie odpowiednio prowadzonych. Następnie przychodzą sezony, kiedy ceny skupu pozostawiają wiele do życzenia i plantacje są usuwane, a podaż stopniowo spada skutkując niedoborami. Obecnie jesteśmy niemalże w sytuacji rynkowej równowagi. W interesie producentów jest, abyśmy w równowadze rynkowej wytrwali jak najdłużej.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here