Dominująca na rynku firma przetwórcza obniżyła dziś ceny zakupu jabłek przemysłowych. Przed Świętami próba zbicia ceny nie udała się. Jak tym razem postąpi branża przetwórcza?
Dziś dominująca w kraju firma przetwórcza obniżyła ceny skupu jabłek przemysłowych dla dostawców do poziomu 0,52 zł za kilogram. Pozostałe zakłady albo utrzymały cenę, albo obniżyły ceny o symboliczny grosz czy dwa. To już druga taka sytuacja w ostatnich miesiącach, gdy dominujący podmiot jako jedyny obniża ceny. Przed świąteczną przerwą w produkcji próba ta nie udała się, a pozostałe przetwórnie utrzymały ceny. Miejmy nadzieję, że i tym razem tak będzie.
Taka polityka zakupowa jest oczywiście zrozumiała z punktu widzenia każdej przetwórni. Bez względu na moce przerobowe kilkugroszowa obniżka to znaczące oszczędności. Jest to bez wątpienia próba wykorzystania sytuacji rynkowej. Brak możliwości eksportu na Wschód i nadmiar jabłek na rynku to argumenty do obniżek. To także wzrost znaczenia tego kanału zbytu – przetwórstwa. Niemniej z drugiej strony mamy bardzo wysoki popyt na produkt przetworzony (koncentrat i soki NFC). Jest on notowany zarówno w kraju i za granicą.
Sytuacja na rynku jabłek przemysłowych była od początku roku bardzo stabilna. Dopiero w ciągu ostatnich dni dostawcy byli często informowani o spadku ceny. Jak zazwyczaj w tej branży, sytuacja na rynku koncentratu jabłkowego nie jest przyczyną ruchów cenowych. Czekamy na rozwój sytuacji.