Drony do zbiorów jabłek. Pokazy w Południowym Tyrolu

drony do zbiorów jabłek

Dziś trudno jednoznacznie stwierdzić czy roboty są przyszłością sadownictwa czy jedynie próbą zastąpienia człowieka. Na targach w Bolzano mieliśmy okazję obejrzeć, jak w praktyce sprawdzały się drony do zbierania jabłek. Opinie były różne. 

Podczas targów Interpoma 2022 pokaz zbioru jabłek z użyciem dronów przyciągał całe rzesze widzów. O takich rozwiązaniach wszyscy już słyszeli, jednak mało kto miał okazję zobaczyć, jak praca przebiega w rzeczywistości. Wielu widzów miało sceptyczny uśmiech, ale niewątpliwie każdy z nich oglądał pokaz z zaciekawieniem.

drony do zbiorów jabłek Tevel

Firma z Izraela prezentowała zestaw dronów, które mają za sobą już wiele testów przy zbiorze różnych gatunków owoców. Oczywiście nadal jest to prototyp, który nie wszedł do seryjnej produkcji i sprzedaży. Zatem jak każdy prototyp nie jest doskonały. Od czasu do czasu dronom nie udaje się zerwać jabłka, bądź upuszczają je na wyznaczone miejsce ze zbyt dużej wysokości.

Na podwoziu może być zamontowane maksymalnie osiem dronów. Każdy z nich działa niezależnie od siebie i podejmuje suwerenne decyzje. Oczywiście, to czy jabłko będzie zerwane zależy od oceny algorytmu, który w czasie rzeczywistym przetwarza obraz z kamer. Z puntu widzenia robotyki jest to urządzenie bardzo zaawansowane. Jednak sadownicy zwracają uwagę na to, że zbiór przebiega dosyć wolno.

Drony posiadają około 40-centymetrowe wysięgniki zakończone miękkimi gumowymi końcówkami. Strumień powietrza ze śmigieł drona wytwarza podciśnienie, dzięki któremu urządzenia są w stanie zerwać jabłka z drzewa. Następnie po nakierowaniu na miejsce „zrzutu” zmiana przypływu strumienia powietrza powoduje upuszczenie jabłka. Dalsza jego droga jest dobrze znana z rozwiązań wykorzystywanych przy kombajnach do zbioru jabłek.

Rozwiązanie pozwala na prace w sadach, w których drzewa mają wysokość do 2,8 metra, a rzędy są od siebie oddalone od siebie nawet o 4,5 metra. Warte uwagi jest to, że opisywane rozwiązanie jest wielofunkcyjne. Drony mogą zapylać kwiaty, ciąć sad i zrywać jabłka.

Zdania sadowników są podzielone. Spotkamy się opiniami, że w pełni automatyczny zbiór to utopia i rozwiązanie nigdy nie będzie powszechne. Zwolennicy twierdzą, że roboty w sadach to kwestia 10, 15 czy 20 lat. Jako potwierdzenie przypominają historię samochodów, które na początku również były krytykowane…

drony do zbiorów jabłek

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here