Łutówka na skupach. Jakie będą tegoroczne ceny za wiśnie?

zmowa cenowa na rynku wiśni

Przebieg sezonu wiśniowego na Węgrzech w teorii powinien mieć pozytywny wpływ na rynek i ceny za wiśnie na mrożenie w Polsce. W tym tygodniu zbiory wiśni ruszają „pełną parą”. Jakie są realne, wyjściowe ceny skupu?

Analizując informacje napływające z Węgier, ceny wiśni wysokiej jakości na mrożenie powinny wzrosnąć. Osobna kwestia to polityka zakupowa branży przetwórczej w Polsce. W Serbii na niskich cenach zaważyła niska jakość wiśni, wyższe zbiory, ale także ogólne zaniedbanie sadów. Na Węgrzech z kolei susza jest przyczyną, że od 20 do 40% owoców nie dorosło do wymaganej przez przetwórców średnicy 18 milimetrów. Powinno to pozytywnie wpływać na popyt w przypadku wiśni na mrożenie.

Wyjściowe ceny za wiśnie na mrożenie są na poziomie 2,20 zł za kilogram netto. To stawka daleka od satysfakcjonującej, jeśli mówimy o zbiorze ręcznym. Takiego samego zdania jest zarząd Krajowego Stowarzyszenia Plantatorów Wiśni. Pierwsze, niepotwierdzone przez nas stawki za wiśnie na tłoczenie miałyby wynosić około 1,70 zł za kilogram, co zgadzałoby się z poziomem wyjściowych cen za wiśnie na mrożenie. Biorąc pod uwagę tegoroczne koszty produkcji, również nie satysfakcjonują one plantatorów. 

Jeśli chodzi o poziom tegorocznych zbiorów, to jak zwykle nie brakuje różnego rodzaju spekulacji. Faktem, który jest powtarzany jednogłośnie przez sadowników jest spodziewane w tym sezonie plonowanie. Jest to plonowanie przeciętne lub dobre. Zdecydowanie nie możemy mówić o rekordowych zbiorach w skali kraju z powodu intensywnego osypywania się zawiązków. Gdyby nie masowość tego zjawiska w maju i czerwcu, to wówczas moglibyśmy obserwować plonowanie na bardzo wysokim poziomie. 

Część sadowników rozpoczęła zbiory wiśni tradycyjnie w sobotę. Mówimy tu o odmianie Łutówka, a dokładnie o kwaterach młodych lub rosnących na lekkich glebach. Na cięższych glebach w tym samym zagłębiu grójeckim na rozpoczęcie zbiorów trzeba poczekać jeszcze nawet ponad tydzień.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here