Pośrednicy obniżyli ceny śliwek o ponad 1 zł w ciągu dwóch dni

śliwa Valor

Złotówka mniej w dwa dni – tak w skrócie można opisać to, co wydarzyło się na rynku śliwek. Ceny z poziomu około 2,50 zł/kg spadły do 1,40 zł/kg. Pośrednicy tłumaczą się dużą podażą, ale zdaniem producentów tłok jest sztuczny.

Wszyscy zastanawiamy się, co stało się na rynku śliwek, że ceny obniżyły się tak drastycznie. 1 zł na kilogramie w zaledwie 2 dni… Ta sytuacja dziwi tym bardziej, że do szczytu zbiorów Lepoticy jeszcze kilka dni. Nie ma mowy o nadpodaży.

Zdaniem sadowników sytuacji nie ułatwia import. Jak na razie mamy dostęp do danych dotyczących importu w ubiegłym sezonie. Wówczas pośrednicy sprowadzili do naszego kraju 6732 ton śliwek spoza UE i 15 945 ton z UE. Razem daje to 22 677 ton świeżych śliwek. Przy zbiorach na poziomie 110 000 ton import stanowi dodatkowe 20%…

Obecnie widzimy, jak wygląda sytuacja w handlu i spadające ceny… a także importowane śliwki w supermarketach. Jednak za jakiś czas również pojawią się dane, ile śliwek sprowadzono do naszego kraju w tym momencie… Wówczas będzie można zweryfikować, jak import wpłynął na pogorszenie cen śliwek.

Niższe zbiory, wyższe koszty, a cena jak przed rokiem. Również serbscy sadownicy nie szczędzą krytyki w kierunku pośredników i przetwórców.  W Serbii zakończyły się zbiory wczesnych odmian śliw (Lepotica, Rana). Sezon wchodzi w główną fazę, czyli zbiory odmiany Stanley. Chociaż zostało do nich jeszcze kilka dni, to kupujący informują sadowników o cenach skupu na poziomie ubiegłorocznych. Mówimy o stawce 40 dinarów, czyli 1,62 zł/kg.

Przy dzisiejszych realiach, ceny na poziomie ubiegłorocznych są zbyt niskie i mogą oznaczać straty. W obu krajach znacząco podrożały środki produkcji rolnej i koszty pracy. Bardzo duże znacznie ma także rosnąca inflacja. 

W Serbii ceny równe ubiegłorocznym nie są adekwatne jeszcze z jednego powodu. Zbiory śliwek w największym zagłębiu w Serbii szacuje się na 20 – 30% niższe niż rok temu. W tamtejszych mediach nie brakuje ostrej krytyki w kierunku eksporterów i przetwórców. Zdaniem producentów najpierw wykreowano ceny wiśni, a teraz to samo dzieje się na rynku śliwek. 

źródło: agropress.org.rs

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here