Sadownicy na Węgrzech są rozczarowani z wyjściowych cen skupu jabłek przemysłowych. Podobnie jak w Polsce, również w tym kraju około połowa produkcji trafia do przetwórstwa, zatem każdy forint ma znaczenie.
Ceny na starcie sezonu przetwórstwa na Węgrzech rozczarowują sadowników i wywołują napięcie w branży. Wszyscy zdają sobie sprawę, że dotyczy ona najmniej wydajnych, letnich odmian jabłek, jednak przy wzroście kosztów produkcji, producenci oczekują wzrostów cen w dalszej części sezonu.
W ubiegłym tygodniu najwięksi przetwórcy ogłosili wyjściowe ceny na poziomie 0,44 – 0,47 zł/kg. Również węgierscy eksperci doskonale zdają sobie sprawę z koniunktury na europejski koncentrat jabłkowy. Przy niższych kosztach produkcji i atrakcyjnych cenach sprzedaży, ceny skupu pozwolą również tamtejszym przetwórcom na wygenerowanie wysokich zysków. Warto dodać, że działają tam te same korporacje, co w Polsce, między innymi RAUCH, Austria Juice czy Döhler.
Podsumowując, niższe zbiory w Europie i w Chinach oraz wzrost kosztów produkcji jabłek sprawiają, że tamtejszy międzybranżowy związek zawodowy uważa, że skupowanie jabłek przemysłowych po niższych cenach niż przed rokiem nie może mieć miejsca. W szczycie sezonu prognozowane są stawki rzędu 0,49 – 0,57 zł/kg.
Z drugiej strony, przetwórcy chcą skorzystać z większych zbiorów jabłek na Węgrzech. Produkcja co prawda wróciła do normy, jednak w porównaniu z ubiegłym sezonem jest praktycznie dwukrotnie większa. Na rynku jabłek przemysłowych, węgierscy sadownicy mierzą się z podobnymi problemami, jakie obserwujemy w Polsce.
Dzięki uprzejmości Węgierskiego Stowarzyszenie Handlu Warzywami i Owocami FruitVeB
A może po prostu raz pokazać że sadownicy mają jaja i zostawić cały przemysł w sadzie???
Nie ma innej drogi by z nami się liczyli
A może zacząć sprzedawać bezpośrednio w miastach. A może ponownie stworzyć rodzaj pss Społem i też bezpośrednio sprzedawać ?
A może do tego dodać, że tłuste lata nie mogą trwać ciągle i nieraz trzeba zadowolić się przejściowo niewielkimi zyskami ?
Dla mnie maliny są wciąż za drogie by kupować je do woli. !