Sad sokowy może się opłacać, ale… Krzysztof Czarnecki [Video TSW 2024]

Krzysztof Czarnecki

– Od lat namawiam sadowników, aby starsze sady, czyli trudne do sprzedania odmiany, przeznaczać już od wiosny do przetwórstwa – przekonywał podczas zorganizowanej na TSW 2024 Konferencji Sadowniczej Krzysztof Czarnecki. Zaoszczędzone pieniądze lepiej wydać na produkcję „deseru” najwyższej jakości. Więcej w materiale wideo.

Przez lata produkcja jabłek była na tyle opłacalna, że nawet wyprodukowanie jabłek deserowych i sprzedaż ich do przetwórstwa nie musiała oznaczać straty finansowej. Dziś czasy się zmieniły i tak już dalej funkcjonować się nie da. Podobnego zdania jest Krzysztof Czarnecki, sadownik i działacz Związku Sadowników RP.

Coraz więcej sadowników jest zdania, że produkcja jabłek do przetwórstwa powinna być prowadzona już od wiosny innym programem. Należy również całkowicie oddzielić produkcję deserową od przemysłowej.

1 KOMENTARZ

  1. Jak sadownik deserowy nie wysypie na przemysł jabłka deserowego, to ja od razu biorę się za sad sokowy. Tylko, że ja wtedy na deser nie sprzedam jabłka sokowego, bo się po prostu nie da, a sadownik deserowy, jak zobaczy cenę jabłka sokowego, to z pazerności od razu wszystko wysypie, psując tym rynek i jakość produktów przetworzonych. Tak było z produkcją soków tłoczonych z jabłek deserowych – rzygać się od nich chciało, takie to słodkie było, dlatego teraz nikt tego już nie kupuje. Jabłka deserowe są do jedzenia w postaci nieprzetworzonej, a jabłka sokowe są do przetwórstwa. Warto sobie to wbić do głowy i to najlepiej głęboko.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here