Sadownicy od wielu lat czekają na nową drogę [Zdjęcia]

droga w sadach

Sadownicy narzekają na pewną gminną drogę w gminie Belsk Duży (powiat grójecki). Można nią dojechać do miejscowości Koziel. Chociaż to tylko 1200 metrów, to feralny odcinek przysparza mieszkającym tam sadownikom wielu problemów.

Na odcinku był kiedyś asfalt. Dziś w niektórych miejscach można zobaczyć jego pokruszone resztki. Większość to obecnie ubity tłuczeń, który obfituje w dziury. Okoliczni mieszkańcy informują, że droga jest remontowana wyłącznie równiarką. Jednak to nie wystarcza, ponieważ po krótkim czasie sytuacja znowu się pogarsza.

Drogą dojeżdża się do kilku gospodarstw i dziesiątek sadów. Problemy zaczynają się, gdy po jabłka przyjeżdżają ciężarówki. Wówczas kierowcy omijają dziury wjeżdżając w sady. Przez to droga staje się coraz szersza. Można odnieść wrażenie, że sadownicy posadzili drzewka zbyt blisko drogi.

dziury w drodzeW przypadku jednego z mieszkańców sprawa skończyła się w sądzie. Wymierzono działki i okazało się, że kierowcy chcąc ominąć największe dziury, jeździli po prywatnym gruncie. Jak widać na zdjęciach, inni sadownicy również chcą chronić swoje sady, żeby nie stały się drogą. Na drodze zobaczymy korzenie, duże kamienie czy różnego rodzaju słupki.

Kolejna sprawa to okres wzmożonej ochrony sadów. Przejazd nawet części opisywanej drogi z pełnym cieczy opryskiwaczem nie należy ani do przyjemnych ani do szybkich. Jak wiadomo dla żywotności opryskiwaczy bardzo nie wskazana jest jazda z pełnym obciążeniem po nierównościach.

Latem i jesienią gdy jest sucho przejeżdżające pojazdy wzbijają kurz. Efektem są brudne owoce w odległości kilkunastu metrów od drogi.

Okoliczni mieszkańcy od wielu lat czekają na remont drogi. Najlepszym rozwiązaniem byłby niewątpliwie asfalt. Pomimo wielu zapewnień ze strony lokalnych władz nic się w tej kwestii nie zmienia od lat.

droga i sady

8 KOMENTARZE

  1. Patrząc na zdjęcia droga ta jest w 200% lepsza niż droga powiatowa 1666W Łychów – Wrociszew, która prowadzi do Warki. Ta droga jest przynajmniej wysypan kruszywem za to droga o której pisze wyżej nawet i tego kruszywa nie ma. Wystarcza większe opady deszczu i nie ma tam co wjeżdżać chyba że ktoś chce się zakopać i zwyczajnie potrzebny mu problem. Kałuże po opadach deszczu ogromne. Co mają tamci rolnicy powiedzieć? Nawet traktorem często nie da się tam przejechać..

  2. Ale po co te fotki o drodze na jakiejś pipidowce w gminie Belsk Duży.mozna przejechać się centralna aleja z belska dużego do lewiczyna po jeszcze gorszej nawierzchni.
    Skoro w środku gminy nikomu to nie przeszkadza to na pipidowce też nie powinno.

    • Szanowny Panie „Adolf”
      Żadne to pipidowce tyko Koziel. Ta droga to nasz jedyny dojazd do gospodarstw. Droga Belsk-Lewiczyn to autostrada w porównaniu do tej drogi 😉
      Zapraszam, urwiesz Sobie miske olejową to zobaczysz jaka to lepsza droga.
      Jak widać w dup** Pan był i gówno widział 😉

      • Od kiedy człowiek ma miskę olejowa by już sobie urywac???

        Pan z kozła to w czarnej doopie był i wszystko widział bo wszystko wie;)

        Z pewnością elektorat PiS;) pozdrawiam

      • Tej drogi nigdy tu nie było, tak zeznali w sądzie czterej rolnicy którzy graniczą z nią.
        Ta droga nie ma statusu drogi gminnej i dlatego gmina nie może nic w tej sprawie zrobić.
        Byłaby to niegospodarność i lokowanie środków publicznych w drogę prywatną

  3. Albo droga POWIATOWA łącząca Oczesały ż Anielinem- tam mieszkańcy czekają od lat na asfalt, władze lokalne się zmieniają, ale wszyscy niezmiennie mają tę drogę gdzieś.. .

    S M U T N E

  4. Problem jest taki w tej gminie.wojt PSL powiat PiS.
    Nie dogadają się gdy chodzi o drogę powiatowa na terenie gminy.gminna w miarę szybko zrobią ale powiatowych a tym bardziej wojewódzkich nie.
    Ot cała filozofia

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here