Dawid Królikowski prowadzi rodzinne gospodarstwo sadownicze w gminie Błędów. Uprawia odmiany jabłoni takie jak Gala, Golden Delicious i Red Jonaprince, a swoją produkcję kieruje na rynek krajowy i zagraniczny. Praktyki zgodne z zasadami Integrowanej Produkcji wprowadza w swoim gospodarstwie od wielu lat.
Dlaczego Integrowana Produkcja?
– Zdecydowałem się na uprawę w systemie integrowanym, ponieważ produkcja w tym systemie jest bardzo uporządkowana – mówi p. Dawid. Wszelkie istotne dane dotyczące produkcji muszą znaleźć się w notatniku Integrowanej Produkcji – począwszy od materiału nasadzeniowego, przez nawodnienie, stosowane środki ochrony roślin, nawozy, aż po same zbiory.
– Dzięki szczegółowym metodykom opracowanym przez specjalistów jesteśmy w stanie wyprodukować owoce bardzo wysokiej jakości z poszanowaniem środowiska naturalnego. Sama świadomość tego, jak ważne jest środowisko naturalne, dla mnie jako dla producenta, jest bardzo ważna. Dostrzegam infrastrukturę ekologiczną w moim gospodarstwie, wokół niego oraz widzę korzyści, jakie to ze sobą niesie. Jako świadomy producent odnotowuję wzrost aktywności owadów pożytecznych takich jak skorki, biedronki czy złotooki, które ograniczają presję ze strony mszyc. To natomiast bezpośrednio wpływa na zmniejszenie zużycia środków ochrony roślin – wyjaśnia.
W efekcie system Integrowanej Produkcji pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze. Zabiegi ochrony poprzedzone są szczegółowymi lustracjami. Do monitoringu obecności szkodników wykorzystywane są pułapki lepowe z feromonami. Ochrona przeciwko chorobom opiera się na modelach chorobowych jak np. RIMPRO, co pozwala stosować tylko niezbędne zabiegi. Samo nawożenie realizowane jest na podstawie analiz gleby wykonywanych co 2-3 lata. Nawozy stosowane są jedynie tam, gdzie to konieczne.
Poprawa konkurencyjności
Zdaniem p. Dawida certyfikacja i zrównoważona produkcja w przyszłości wpłyną na poprawę naszej konkurencyjności. Prawdą jest, że obecnie produkcja spoza Unii Europejskiej, która nie musi spełniać tak wysokich norm jak nasza, z niższymi kosztami, stanowi zagrożenie. Wprowadzenie praktyk integrowanych i dbałości o środowisko naturalne, a także certyfikowanie produktów, daje szansę na obronę własnego rynku przed tańszą konkurencją.
Poza tym warto obserwować trendy w Europie Zachodniej: większą ofertę produktów zero pozostałości, ekologicznych oraz odmian klubowych. W najbliższych latach te trendy dotrą do Polski. Wyzwaniem dla sadowników będzie stawienie im czoła.
Warto wybierać polskie
Zdaniem sadownika ważne jest również, aby informować polskich konsumentów, że polskie jabłka są bezpieczne. – Apeluję do producentów i konsumentów, aby wybierali polską żywność, gwarantującą wysoką jakość i bezpieczeństwo. Proszę o szerzenie tej informacji wśród znajomych i rodzin, aby każdy miał świadomość, że wybierając polski produkt, wybierają bezpieczną, wysokiej jakości żywność – podkreśla.