Komisja Europejska zapowiada koniec z długimi płatnościami. Mają one wynieść maksymalnie 30 dni bez możliwości przedłużenia terminu.
Długie terminy płatności są zmorą nie tylko polskich rolników. Problem wielokrotnie poruszaliśmy również w kontekście sadownictwa. Nierzadko zdarza się, że pieniądze za dostarczone owoce, producent otrzymuje po 60, a nawet po 90 dniach. Tak długie terminy mogą zaburzyć płynność finansową niejednego gospodarstwa.
Takiego samego zdania jest Komisja Europejska. Nieterminowe płatności są częstą przyczyną bankructw. Wynikają przede wszystkim z przewagi kontraktowej dużych podmiotów względem tych mniejszych. Ten sam mechanizm obserwujemy od lat w rolnictwie.
Dlatego KE wprowadza przepisy mające na celu zwalczanie opóźnień w płatnościach. Bruksela chce, by maksymalny termin płatności wynosił 30 dni bez możliwości przedłużenia. Obecnie w odniesieniu do wszystkich transakcji handlowych, termin też wynosi 30 dni, ale można go przedłużyć do 60 lub nawet 120 dni. W nowym prawie nie będzie już możliwości przedłużania terminu płatności.
To bardzo dobra informacja dla wszystkich rolników. Ponadto, w przypadku opóźnień dostawcy mają otrzymywać płatności z odsetkami i karą wysokości 50 euro, którą zapłaci dłużnik. Nowe przepisy zaczną obowiązywać rok po wejściu w życie rozporządzenia. Wcześniej musi je przyjąć Parlament Europejski i Rada Europy.
źródło: www.ec.europa.eu
To dobra decyzja KE. Naprawdę nie rozumiem dlaczego sortownie jabłek płacą po 90 dniach, no zdarzy się czasem troszkę nieco wcześniej ale to rzadkość. A za jabłka przemysłowe mi płacą po 6 – 10 dniach i jest dobrze i mogą.