Sanepid kontroluje punkty skupu. Czy setki małych firm odpowiadają za spadki cen malin?

skup owoców

Sadownicy zwracają uwagę, że sanepid kontroluje „nie tych co trzeba”. Od wczoraj punkty skupu owoców odwiedzane są przez różne służby.

Sadownicy, w tym działacze ZSRP informują o zmasowanych kontrolach służb na punkty skupu. Mają one miejsce, zgodnie z wytycznymi resortu rolnictwa, w województwie lubelskim i mazowieckim. Kontrole są wynikiem podejrzeń o zmowę cenową na rynku malin przemysłowych po poniedziałkowej konferencji prasowej wiceministra, Rafała Romanowskiego.

W założeniach kontrolowane miały być zagraniczne zakłady przetwórcze, które zdaniem resortu w sobotę dopuściły się nierynkowych działań. Chodzi o spadek cen malin w wielu firmach o około złotówkę na kilogramie. Jednak okazuje się, że kontrolowane są małe firmy pośredniczące w handlu, które nie mają absolutnie żadnego wpływu na kształtowanie się krajowych cen skupu owoców miękkich.

– Letnia akcja kontroli nad giełdami towarowymi rozpoczęła się 5 lipca. W poniedziałek natomiast – kontrole nad skupami owoców i warzyw. Zakres kontroli to legalność prowadzenia działalności, tj. zatwierdzenie jej w Państwowej Inspekcji Sanitarnej, identyfikowalność surowców, identyfikacja dostawców, warunki higieniczno-sanitarne skupu, warunki przechowywania i pobór prób w kierunku pozostałości pestycydów – podał GIS.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here