To nie Ministerstwo jako pierwsze zawiadomiło UOKiK w sprawie cen malin

maliny pulpa

Już w dniu ogłoszenia rządowego skupu malin do UOKiK-u wpłynęło zawiadomienie dotyczące nierynkowych działań, które miały obniżyć ceny ich skupu. Ponadto, nie była to inicjatywa Ministerstwa Rolnictwa.

Przypomnijmy, że 7 lipca w miejscowości Granice (powiat Opole Lubelskie) miała miejsce konferencja prasowa wiceministra, Rafała Romanowskiego. Tego dnia ogłoszono rządowy skup malin. Z powodu braku szczegółów ze strony przedstawiciela resortu, plantatorzy byli zniesmaczeni sytuacją i całym spotkaniem. Dzień później, w sobotę 8 lipca, ceny skupu malin poza punktami rządowego skupu spadły praktycznie o 1,00 zł/kg.

Oczywistym jest, że nie było wówczas podstaw rynkowych to takiego działania. O tamtego czasu stale mówi się w branży, że była to odpowiedź zagranicznego kapitału na próby ingerencji rządu w rynek malin. Do wydarzenia odnieśli się kolejno Rafał Romanowski i minister Robert Telus, którzy zlecili połączone kontrole największych firm przez różne służby.

Jednak dzień przed obniżkami to Lubelska Izba Rolnicza jako pierwsza poinformowała UOKiK o podejrzeniu stosowania praktyk ograniczających konkurencję, polegających na wpływaniu przez określonych przedsiębiorców na zaniżanie cen skupu malin. Zawiadomienie do urzędu datowane jest właśnie na 7 lipca, czyli dzień konferencji wiceministra Romanowskiego.

W odpowiedzi UOKiK-u czytamy, że prezes urzędu podjął działania polegające na kontrolach w wybranych punktach skupu oraz u największych przetwórców. Szczegółowo zbadany ma zostać przede wszystkim mechanizm ustalania cen. Na efekty działań UOKiK-u i pozostałych służb musimy jeszcze nieco poczekać. W omawianych wydarzeniach najistotniejsze są jednak daty…

źródło: www.lir.lublin.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here