Rolnicy z Ukrainy przeciwni decyzjom, które mają chronić polski rynek przed importem

przemysł

Protesty polskich rolników, batalia polityków w Brukseli i wreszcie przedłużenie zakazu importu 4 produktów z Ukrainy do 5 państw UE nie pozostają bez odpowiedzi drugiej strony.

Jak podaje agencja REUTERS, strona ukraińska twierdzi, że dotacje, które Polska udzieliła swoim rolnikom w odpowiedzi na gwałtowny wzrost eksportu zboża z Ukrainy, są niezgodne z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO) – powiedział w poniedziałek wiceminister gospodarki Ukrainy Taras Kaczka na konferencji Międzynarodowej Rady Zbożowej (IGC) w Londynie.

Co ciekawe, zdaniem ukraińskich polityków nie widać negatywnego wpływu ukraińskiego eksportu na rynki państw „przyfrontowych”. Polscy rolnicy są innego zdania. Aktualnie sprzedają pszenicę po 800, a żyto po 600 zł za tonę.

Ukraińscy rolnicy zapowiadali protesty na granicach, z których ostatecznie zrezygnowano po odwołaniu protestów po polskiej stronie. Niemniej, nieliczne ciągniki znalazły się pod polską granicą z transparentami i hasłami, które w krzywdzący sposób uderzały w polskich rolników.

Kto protestuje po drugiej stronie granicy? Stowarzyszenie UAC (Ukrainian Agrarian Council). Organizacja skupia 1100 rolników, którzy gospodarują na 3,5 miliona hektarów. Zatem średnia powierzchnia gospodarstwa w stowarzyszeniu to 3180 hektarów! Mówimy zatem o ogromnych przedsiębiorstwach, a nie przeciętnych gospodarstwach rodzinnych.

Oczywiście unijny zakaz importu nie jest w interesie największych producentów rolnych, którzy jak widać oskarżają nasz kraj na kilku frontach. Warto pamiętać, że w wielu przypadkach mówimy o gospodarstwach z zachodnim kapitałem lub takich, które są własnością oligarchów, bądź firm spożywczych. Unijne przepisy jak widać dotkliwie uderzyły w ich interesy.

źródło: www.reuters.com/markets/commodities/ukraine-says-polands-farmer-subsidies-not-line-with-wto-rules-2023-06-12/?fbclid=IwAR2mk4WyTFaAfl28g1XXj5mZjueMIo08ZoiIUwB1IXoDE-GgmAhGMwu-rpQ#

5 KOMENTARZE

  1. Do czego potrzebna nam Ukraina ? Po to by zniszczyć Polskie rolnictwo ? Ukraińcy nie za dużo chcą ? Już wyobrażam sobie co stanie się jak wejdą do Unii ! Niech sprzedają na wschodni rynek do Rosji Armenii ,Kazachstanu i td.

  2. Ukraińcy się nie nadają do europy to pasożyty roszczeniowi i z zadartym łbem do góry, gnać dziadostwo bez pomocy oni są a raczej ich nie ma.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here