A może promować jabłka na Instagramie?

Promocja spożycia jabłek bez wątpienia nie jest mocną stroną naszej branży. Warto przyjrzeć się jak robią to Niemcy czy Nowozelandczycy. 

W dzisiejszych czasach rosnący wpływ na konsumentów mają influencerzy oraz różnego rodzaju lokowanie produktu w mediach społecznościowych. Dla coraz większej liczby firm jest to jedna z metod reklamy swoich produktów. Sytuacja jest korzystna dla obu stron. W taki sposób można promować również jabłka. Ten kanał może być niezwykle skuteczny biorąc pod uwagę styl życia młodego pokolenia oraz spadające spożycie jabłek w Polsce.

Reklamodawca lokuje swój produkt lub promuje go w bardzo subtelny sposób. Osoba, która działa w mediach społecznościowych otrzymuje odpowiednią zapłatę. Nie ma nic złego w propozycji przeznaczenia środków z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw na tego typu kampanie. Obrazy znanych osób, piosenkarzy, aktorów czy infulencerów, które w mediach społecznościowych będą „chrupać” polskie jabłka dotrą w ten sposób do setek tysięcy odbiorców.

Obecnie w ten sposób klubową odmianę SweeTango® promują największe niemieckie spółdzielnie produkcyjne. Jabłka promują influencerzy, których tylko na Instagramie obserwuje 300 000 użytkowników. Kampanie tego typu od jakiegoś czasu prowadzi także firma T&G. Nowozelandczycy w ten sposób promują swoją klubową odmianę Envy.

źródło: dosk.eu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here