Aktualne ceny jabłek deserowych: Markety kontra rynek

jabłka deserowe

W połowie października o kilka procent spadły średnie ceny jabłek deserowych. Chodzi o stawki, po jakich wysortowane jabłka kupowały od dostawców największe sieci marketów. Tymczasem ogólna sytuacja na rynku wskazywałaby na wzrosty…

Rynek kontra markety

Darmowy numer TMJ - baner corner

Sadownicy pewni jakości swoich jabłek oczekują wyższych cen. Tym samym wstrzymują się ze sprzedażą większych partii. Na korzyść producentów przemawiają przede wszystkim mniejsza produkcja w Polsce i w Europie, a także bardzo duży popyt ze strony przetwórstwa. Oczekiwania te są również wynikową rosnących kosztów produkcji. 

Z drugiej strony mamy markety, które są głównymi odbiorcami jabłek deserowych w kraju. Udział tych podmiotów w handlu detalicznym jest na tyle duży, że wywierają ogromny wpływ na ceny owoców i warzyw. Pomimo upływu lat i wzrostu kosztów produkcji, największe sieci nie zmieniają cen detalicznych dla jabłek. Niezmienna jest także polityka zakupowa obniżek względem ceny detalicznej. Cel? niezmienny od lat, zwiększenie zysków.

Markety chcą kupować taniej i robią to

Poniższy wykres przygotowaliśmy na podstawie danych Ministerstwa Rolnictwa. Jak widzimy, w połowie miesiąca spadły ceny zakupu Goldena, Gali, Jonagoreda i Lobo. O ile ceny Gali i Goldena nie zależą od polityki zakupowej marketów to pozostałe odmiany już tak.ceny jabłek kupowanych przez markety

Równocześnie, analitycy resortu informują, że wzrosły ceny Szampiona. Co ciekawe, mniej więcej w połowie października, markety w Polsce najwięcej płaciły za Ligola – średnio 3,17 zł/kg (jabłka przygotowane do sprzedaży). 

Ligol w cennikach wielu podmiotów jest skupowany po identycznych cenach, jak Szampion, czy Red Jonaprince. Z drugiej strony spadki cen sprzedaży popularnych odmian nie oznaczały spadków cen na sortowanie. Zatem widzimy tu działania równoważące.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here