Na południu i zachodzie Europy zaznaczy się wiosna. Najbliższe dwa tygodnie nie przyniosą powrotu zimy również w Polsce.
Do Polski z południowego zachodu zaczyna płynąć ciepłe i dość suche powietrze, dzięki któremu dość często pokazywać ma się słońce. Opadów zwłaszcza w środę i piątek nie unikniemy. W dniu jutrzejszym na Warmii, Mazurach, Podlasiu i wschodzie Mazowsza spadnie nawet do 10 mm deszczu. Dodatkowo powieje bardzo silny wiatr do 90 km/h.
Mimo opadów i wichur na termometrach zobaczymy od 6 stopni na Podlasiu do 9 stopni w centrum i nawet 12-14 stopni Celsjusza na południowym zachodzie kraju.
Kolejne dni przyniosą ochłodzenie. Na wschodzie pojawią się niewielkie przymrozki, a w piątek sypnie śniegiem. Mimo wszystko popołudniami i tu na termometrach powyżej zera. Na zachodzie z 12-14 stopni temperatura spadnie do 4-7 stopni Celsjusza. Kolejne ocieplenie czeka nas w weekend i ponownie na zachodzie Polski słupki rtęci przekroczą 8-9 stopni Celsjusza.
Bardzo wysokie temperatury w towarzystwie słońca wystąpią na południu Europy. W Hiszpanii, Portugalii i we Włoszech miejscami temperatura przekroczy 20 stopni Celsjusza rozpoczynając okres wiosny.
Taka ciepła pogoda ma szansę utrzymać się co najmniej do 10 lutego.