Czy 20 groszy marży na kilogramie „przerywki” to za dużo?

przerywka

Jedna osoba powie, że taki jest biznes. Druga stwierdzi, że przedsiębiorca nadmiernie wykorzystuje sytuację. Chodzi o skup jabłek z „przerywki”.

Na punktach skupu w zagłębiu grójeckim za jabłka z przerywki sadownicy otrzymują obecnie najczęściej 0,53 zł za kilogram. Biorąc pod uwagę znacznie wyższe stawki na zakładach, ale także koszty prowadzenia działalności i małe ilości, jakimi dziś obracają przedsiębiorcy, mówimy o rozsądnych marżach.

Są jednak pośrednicy, którzy chcą zarobić na „przerywce” znacznie więcej. Jabłka te można sprzedać również na nielicznych punktach na terenie zagłębia sandomierskiego oraz Powiśla Lubelskiego. Tamtejsze firmy oferują jedynie 0,40 – 0,43 zł/kg jabłek z ręcznej korekty. Minimalnie jest to nawet 0,35 zł/kg. W efekcie mówimy zatem o marży na poziomie ponad 20 lub 25 groszy na kilogramie. Warto dodać, że niemalże identyczną sytuację opisywaliśmy rok temu pod koniec lipca.

Sadownicy, którzy informują nas o tej sytuacji są zdania, że to za duży zarobek, albo patrząc z innego punktu widzenia, sadownik otrzymuje za mało względem cen na zakładach przetwórczych. Niezależnie od punktu widzenia, na taką politykę handlową nielicznych przedsiębiorców pozwala przede wszystkim brak konkurencji we wspomnianych zagłębiach produkcji sadowniczej. Większość firm skupia się obecnie na skupie wiśni, czy owoców gatunków jagodowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here