Długie terminy płatności za owoce są zmorą sadowników

jabłka deserowe

Trzy miesiące, nawet dłużej – jeśli chodzi o sprzedaż owoców takie terminy płatności to dla nas codzienność.

Przez trzy miesiące dużo może się wydarzyć w każdym gospodarstwie. Mogą również mieć miejsce niespodziewane wydatki. Na należne pieniądze sadownik musi jednak długo poczekać. Na przykład przelew za pierwsze dostawy Lepoticy trafia na konto w najgorszym przypadku dopiero na początku listopada.

Oczywiście część płatności dociera do sadowników po 2 tygodniach czy miesiącu. W rozmowach z producentami takie terminy są jak najbardziej akceptowalne. Niestety, wspomniane bardzo długie terminy również są na porządku dziennym. Jeden z sadowników mówi nam, że „Ludzie nauczyli się, że trzeba czekać na pieniądze, a tak nie powinno być, ktoś inny nimi obraca, a sam nie dostaje płatności za 90 dni, tylko znacznie wcześniej”. Są też tacy sadownicy, którzy handlują wyłącznie za gotówkę, jak twierdzą wszystko jest „do dogadania”.

Pośrednicy obracają tymi pieniędzmi przez kilka tygodni. Można przekornie stwierdzić, że krajowi sadownicy mają najlepszą ofertę kredytową w Polsce. Ponieważ na okres nawet 90 dni pożyczają firmom pośredniczącym w handlu pieniądze bez żadnego oprocentowania.

Co więcej, przy błyskawicznie rosnącej inflacji „oferują” nawet ujemne oprocentowanie, ponieważ za (przykładowe) 10 000 zł z lipca można dziś nabyć mniej towarów i usług z powodu inflacji i spadającej siły nabywczej złotego. Za kredyt obrotowy pośrednicy musieliby zapłacić i oczywiście wielu się na to decyduje. Koszty związane są nie tylko z oprocentowaniem na poziomie od 4 do 9%. Bank pobierze od przedsiębiorcy również prowizję, a ta oscyluje między 1 a 5% kwoty kredytu. Z drugiej strony, gdyby sadownik otrzymane pieniądze wpłacił na 3-miesięczną lokatę to powiększyłby swój kapitał o 6 – 8%.

Niestety, w obecnych realiach ekonomicznych przy długich terminach płatności dostawcy owoców otrzymują (kwotowo tyle samo) realnie mniej pieniędzy niż w chwili dostarczenia owoców.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here