Im mniej koncentratu z importu, tym lepiej dla polskiego rynku jabłek

jabłka przemysł

Im mniej koncentratu z importu, tym lepiej dla sadowników. Zakłady działające w Polsce będą zobligowane do zwiększonych zakupów w Polsce, co przy niskich cenach jabłek deserowych może pozytywnie wpłynąć również na ten rynek.

Mniej więcej od dwóch tygodni do szeregu zakładów przetwórczych w Polsce przyjeżdżają bardzo duże ilości ukraińskiego koncentratu jabłkowego. Cysterny i chłodnie na ukraińskich rejestracjach są codziennym widokiem na parkingach przed zakładami. Na marginesie warto dodać, że produkt dostarczają bez żadnych przeszkód auta należące do ściganego listem gończym ukraińskiego oligarchy.   

Niedobór jabłek przemysłowych w Polsce oraz zniesienie ceł na ukraińskie produkty spożywcze sprawiają, że import najprawdopodobniej nie ustanie i nie wykluczone, żę branża przetwórcza sprowadzi większe ilości niż przed rokiem. Opisane zjawisko oczywiście jest w interesie przetwórni z zachodnim kapitałem, a nie w interesie sadowników. 

Ceny w Stanach Zjednoczonych

Sprawdziliśmy ceny koncentratu z poszczególnych krajów we wschodnich portach Stanów Zjednoczonych. Po kłopotliwych przeliczeniach są one identyczne w przypadku polskiego i ukraińskiego koncentratu (od 8,70 do 9,40 zł/litr). Przy czym należy zaznaczyć, że dostawy w obu przypadkach są na razie symboliczne. W strukturze dostaw dominuje koncentrat z Chile i Turcji.

Co jest w interesie sadowników?

W interesie polskich sadowników jest, aby jak najwięcej ukraińskiego koncentratu dotarło do finalnych odbiorców bezpośrednio. Chodzi między innymi o eksport do USA, czy krajów Europy Zachodniej. Dlaczego? Przemawia za tym kilka kwestii. Po pierwsze, mniej ukraińskiego produktu w Polsce to większy popyt na krajowe jabłka przemysłowe. To automatycznie oznacza wyższe ceny surowca. 

W takim przypadku na imporcie, mieszaniu i reeksporcie mniej zarobią zagraniczne firmy. Niemniej zjawisko takie powinno być dla producenta obojętne. Ponieważ niezależnie od skali zysków branży przetwórczej nie notujemy żadnej poprawy, czy pogorszenia pozycji szeregowego dostawcy w łańcuchu dostaw.

I wreszcie najważniejszy aspekt. Przy znacznie niższej produkcji i wysokich kosztach, ceny jabłek deserowych są bardzo niskie. Oferty zakupu za wagę w krzyni na poziomie 0,90 zł/kg nijak się mają po pierwsze do kosztów, a po drugie do cen jabłek przemysłowych na poziomie 0,65 zł/kg. Zatem wzrost cen jabłek przemysłowych w korzystny sposób przełożyłby się na ceny jabłek na obieranie, a także na ceny jabłek deserowych. 

 

źródło: National Apple Processing Report 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here