Analizując średnie ceny głównych odmian jabłek nabywanych przez markety, zauważamy delikatny trend wzrostowy w grudniu i styczniu.
Omawiane dane badaliśmy już wcześniej wielokrotnie, przede wszystkim pod kątem stabilizacji cen zakupu z punktu widzenia marketów. Pozytywnym zjawiskiem są wzrosty od początku grudnia. Miejmy nadzieję, że zostaną z nami na dłużej.
Gala, Szampion i Ligol podrożały w zakupie o 30 groszy. Golden i Jonagored o kilkanaście groszy. Na razie wzrosty średnich cen zakupu przez markety nie wpływają dobrze na stawki otrzymywane przez sadowników w sortowniach.
Jednakże, jeśli trend wzrostowy utrzyma się dłużej, przełoży się to na wyższe ceny zakupu jabłek do sortowania. Sprzedaż jabłek w lutym to wyższe koszty przechowania, a kupujący wymagają owoców z kontrolowanej atmosfery. Stawki uzyskiwane przez sadowników powinny rekompensować te wyższe koszty.
Poniższy wykres opracowaliśmy na podstawie danych Ministerstwa Rolnictwa. Widać na nim wyraźnie, że jabłka są najtańsze na przełomie października i listopada, gdy tuż po zbiorach podaż jest największa. Grudzień i styczeń to jednak delikatny trend wzrostowy.
źródło danych: Zintegrowany System Rolniczej Informacji Rynkowej Ministerstwa Rolnictwa