Sortowanie jabłek w gospodarstwie może przynieść realne korzyści

sortowanie jabłek w gospodarstwie

Eksporter, z którym rozmawialiśmy uważa, że przygotowanie jabłek do eksportu przez sadowników przyniesie korzyści obu stronom. Producent sprzeda drożej, a eksporter wyśle więcej jabłek za granicę. 

Różnica w cenie Red Jonaprinca

Jako przykład porównajmy ceny Red Jonaprinca, najczęściej uprawianej odmiany w Polsce. Dominująca stawka na grupach producenckich to aktualnie 1,40 zł/kg za jabłka powyżej 70 mm. Średnia cena partii po sortowaniu będzie niższa, zwłaszcza z powodu znacznie niższych stawek za jabłka przemysłowe niż na skupach.

Tomasz Dąbrowski, eksporter z Wólki Łęczeszyckiej, stale kupuje Red Jonaprinca w trzech sortach na eksport. Od 70 do 80 mm, od 80 do 85 oraz od 85 do 90 mm średnicy. Oferuje na dziś 1,70 zł/kg netto (za jabłka), co daje producentowi znaczącą różnicę względem sprzedaży do grupy producenckiej. 

Przy „przerzuceniu” przez sezon (przykładowych) 200 ton Red Jonaprinca zakładając różnicę 0,30 zł sadownik ma w kieszeni kwotę co najmniej 30 tys. zł więcej po odjęciu kosztów – tyle kosztuje prosta, używana sortownica, która zwróci się w jeden sezon. Ponadto jabłka przemysłowe zostają w gospodarstwie, a eksporter nie zajmuje się nimi, więc ma więcej czasu i niższe koszty. 

Wiele małych firm mogłoby eksportować więcej jabłek

Wiele jednoosobowych firm i małych sortowni, takich jak moja, mogłoby sprzedać więcej jabłek, gdyby sadownicy przygotowywali je w gospodarstwach mówi Pan Tomasz. Obecnie nie jest w stanie przygotować takiej ilości jabłek, na jaką może przyjąć zamówienia. Owoce przed sortowaniem i posortowane na paletach zwyczajnie nie mieszczą się w jego budynkach.

Z drugiej strony wielomilionowe inwestycje są ryzykowne i często poza możliwościami finansowymi mniejszych podmiotów. Pan Tomasz zachęca sadowników do zakupu małych sortownic i przygotowywania jabłek w gospodarstwach. Jest zdania, że używane maszyny zwrócą się po sezonie, a nawet nowe kompaktowe urządzenia poprawią sytuację finansową średnich gospodarstw, zwłaszcza gdy ceny jabłek nie są wysokie.

Jeden lubi sortować, a drugi nie…

Wielu sadowników od lat przygotowuje większość lub całość swoich jabłek w gospodarstwach, ale nie wszyscy są zwolennikami tego rozwiązania. Część producentów uważa, że sadownicy powinni skupić się tylko na produkcji, a sortowanie i handel powinny pozostać w gestii firm – co jest oczywiście najwygodniejsze.

Takie podejście do biznesu byłoby dominujące, gdyby ceny jabłek za wagę w skrzyni przekraczały 2,00 zł/kg. Inni uważają, że muszą ciąć sady, lecz nie chcą zatrudniać ekip. Jeszcze inni po prostu nie przepadają za zimową pracą przy sortowaniu jabłek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here