WAPA właśnie opublikowała ostatnie w tym sezonie zestawienie stanów magazynowych dotyczące zapasów jabłek i gruszek. Co ciekawe, procentowy spadek zapasów rok do roku jest największy w Polsce.
Na dzień pierwszego lipca w polskich chłodniach znajdowało się według szacunku TRSK 94 000 ton jabłek. Porównując zatem rok do roku to na początku lipca krajowe zapasy były niemal o 30% mniejsze. Niestety, nie ma to odzwierciedlenia w cenach, które pozostają na niezmiennych poziomach od wielu tygodni.
Powyższe liczby bez wątpienia są efektem przeprowadzenia mechanizmu wycofania jabłek deserowych do przetwórstwa. W efekcie 200 000 ton jabłek trafiło do przetwórstwa zamiast na rynek deserowy.
Jeśli chodzi o całą Wspólnotę, sumarycznie jabłek było o 16,5% więcej niż rok temu o tej porze. Wolumen na początku lipca wynosił 535 521 ton wobec ubiegłorocznych 459 431 ton. Co ciekawe w omawianym zestawieniu polskie zapasy są procentowo najniższe względem ubiegłego roku ze wszystkich badanych krajów. Odwrotnie jest w Hiszpanii, gdzie zapasy są obecnie dwukrotnie większe niż na początku lipca 2021.
W europejskich chłodniach więcej jest także gruszek. Rok do roku zapasy są o 27% wyższe, a większość z nich miesiąc temu znajdowała się w Holandii. 15 000 z 27 500 ton całkowitych zapasów stanowiły gruszki z Niderlandów.
źródło: wapa-association.org
