Wysortowane jabłka będą droższe, ale co z ceną dla sadownika?

polskie jabłka

Rok pandemii zmienił nie tylko nasze codzienne życie, ale także globalną gospodarkę. Z szeregiem nowych wyzwań musi się zmierzyć również nasza branża. Otwartym pozostaje pytanie czy i kiedy ceny owoców wzrosną do poziomów rekompensujących rosnące nakłady, wynikające z rosnących kosztów?Wobec tego, co się dzieje na rynku nie sposób po raz kolejny powiedzieć zasłyszanego w ostatnich miesiącach stwierdzenia, że „wszystko drożeje”. Nie jest to slogan, ale fakt. Fakt, który dotyka sadowników w cenach środków produkcji. Sytuacja dotyka także dystrybutorów i eksporterów jabłek w takim samym stopniu.

Firmy handlowe, grupy producenckie i eksporterzy w nadchodzącym sezonie będą musieli się zmierzyć z szeregiem podwyżek, które towarzyszą przygotowaniu jabłek do sprzedaży. Zdrożały: karton, drewno, transport morski, tworzywa sztuczne, koszty pracy… Wszystko to zapewne będzie skutkować wzrostami cen wysortowanych jabłek.

Zdecydowana większość jabłek trafia na rynek (zarówno krajowy i zagraniczny) w tekturowych opakowaniach. Niezależnie od rodzaju opakowania drożeje surowiec do jego produkcji. Prognozy u dostawców kartonów wskazują na dalszy trend wzrostowy. Eksperci szacują, że wzrosty cen w produktach spożywczych wyniosą 8 – 10%.

Jak informują włoscy eksporterzy, nie pamiętają sytuacji w której wszystkie koszty tak szybko i znacząco zdrożały. Jak na razie nic nie zapowiada poprawy, a kontynuację trendu wzrostowego. Na przykład granulat polipropylenu zdrożał w ciągu roku o niemal 90%. Z niego produkuje się plastikowe opakowania w branży spożywczej. Transport morski na Bliski Wschód o 40 – 50%. Transport z Chin do Europy z około 2000$ do 10 000 – 13 000 $. Wczoraj natomiast wspominaliśmy o tym, że Kryzys drzewny dotyka także sadowników

Ceny jabłek z ubiegłego sezonu, biorąc pod uwagę porę roku, są obecnie na poziomie trudnym do skomentowania. Sadownicy produkujący wszystkie gatunki owoców, a przede wszystkim jabłka muszą w nowym sezonie dokładnie pochylić się nad wzrostem kosztów produkcji. Nie wolno zapominać o marży i amortyzacji. Sadownicy powinny poświęcać temu zagadnieniu coraz więcej uwagi zwłaszcza wobec opisanej sytuacji.

źródło: italiafruit.net / money.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here