Mimo że jabłka w Serbii są nieco droższe niż w Polsce, tamtejsi producenci też zauważają, że ceny nie pokrywają kosztów produkcji.
Ceny jabłek deserowych w Serbii są w tym roku niskie. Dziś serbski sadownik za odmianę Granny Smith czy Gala otrzymuje najczęściej 25 dinarów – 0,98 zł za kilogram. Tańszy jest Idared, pośrednicy oferują za niego 20 dinarów – 0,76 zł za kilogram.
W związku z tym sadownicy nie spieszą się ze sprzedażą. Jabłka będą czekać w chłodniach na „lepsze czasy”. Taka strategia zawsze obarczona jest ryzykiem. Poniesienie dodatkowych kosztów nie zawsze są równoznaczne ze sprzedażą po wyższych cenach.
Sytuacja w branży sadowniczej w Serbii nieco przypomina polskie realia. Ceny jabłek deserowych spadają, a producenci są na każdym kroku informowani o zastoju w handlu. Jak informują tamtejsze media, sytuacja na rynku przyspieszy proces usuwania starszych nasadzeń i wymiany ich na bardziej wydajne…
źródło: tridge.com