Tytułowy projekt powstał na południu Francji. Ma udowodnić, że można chronić uprawy przed zmianami klimatu i jednocześnie utrzymać ich rentowność.
Opisywany sad powstał na południu kraju, tuż przy granicy z Hiszpanią. Sfinansowała go jedna ze spółdzielni ogrodniczych razem z lokalną izbą rolniczą. Celem inwestycji jest ochrona sadu gruszowego przed zagrożeniami klimatycznymi przy równoczesnej produkcji energii elektrycznej. Projekt o powierzchni 2,7 hektara i kosztował (po przeliczeniu) aż 11,2 miliona złotych, czyli 4,14 miliona złotych za hektar.
5 metrów nad drzewami umieszczono ruchome panele słonecznie. Wystarczy to na swobodne przejazdy i odpowiednią wentylację sadu. Cały system sterowany jest złożonym algorytmem. Panele dostosowują ilość docierającego światła w zależności od potrzeb drzew i etapu wegetacji czy pory roku.
Sad wkrótce ma przynieść od 130 do 140 ton gruszek, ale także prąd. Inwestycja jest w stanie wyprodukować 1,77 MWh energii słonecznej, czyli równowartość rocznego zużycia prądu przez około 550 gospodarstw domowych. Energia elektryczna będzie w pierwszej kolejności dystrybuowana wśród lokalnych odbiorców prywatnych i publicznych.
źródło: www.arboriculture-fruitiere.com
zdjęcie poglądowe