Patrząc na zagadnienie urządzeń do mechanicznego zbioru wiśni na przestrzeni ostatnich 3 – 4 lat zauważamy ciekawą prawidłowość. Dziś używane maszyny kosztują tyle, co ich nowe odpowiedniki kilka lat temu. Natomiast nowe maszyny są wyraźnie droższe przede wszystkim z powodu wyższych cen stali i inflacji.
Ostatnie lata w produkcji wiśni to stały wzrost popytu na maszyny do zbioru mechanicznego. Obniżenie kosztów zbioru to chęć producentów do utrzymania rentowności produkcji gatunku. Producenci maszyn odpowiadają na zapotrzebowanie ze strony sadowników i stale rozwijają swoją ofertę. Niestety w tym roku wszystkie opisywane rodzaje maszyn są wyraźnie droższe z powodu inflacji, cen stali i kosztów pracy.
Podstawowym urządzeniem do mechanicznego zbioru wiśnie jest proste ramię otrząsające. W tym wypadku zbiór odbywa się na plandeki rozłożone pod drzewami. Chociaż jest to praca bardzo ciężka, to i tak jest znacznie szybsza niż zbiór ręczny. W okolicach Lipska tego typu urządzenia są bardzo popularne. Powoli przybywa ich także w zagłębiu grójeckim.
Tego typu urządzenia są dziś wyraźnie droższe niż kilka lat temu. Używane są wyceniane przez sadowników na 10 000 – 12 000 złotych. Nowe natomiast kosztują w zależności od producenta do 20 000 zł brutto, czyli mówimy o wzrostach cen na poziomie 4000 – 6000 złotych na sztuce w ciągu zaledwie 3 lat.
Kolejny segment maszyn często wybieranych przez producentów wiśni to agregaty otrząsająco-oczyszczające. Kilkuletnie używane maszyny, to koszt około 55 000 zł, czyli tyle, za ile można było zamówić nowy sprzęt 5 lat temu. Oczywiście wśród dziesiątek ogłoszeń spotkamy się także z wyższymi cenami używanych maszyn w tym segmencie.
Na większych urządzeniach skalę wzrostów cen widać znacznie wyraźniej. Do ich produkcji potrzeba więcej materiałów, a cały proces produkcji jest dłuższy i bardziej złożony. Nowe maszyny tego typu kosztują od 65 000 do 85 000 złotych brutto. Dosyć duża różnica wynika z faktu wyboru między urządzeniem rzemieślniczym a markowym. W przypadku ich produkcji wszystkie wspomniane czynniki (ceny stali, koszty pracy, inflacja) przyczyniły się do większych wzrostów.
