Kiedy potrącanie „wysuszki” nie jest uzasadnione?

Coraz więcej mówimy o tym, ile kosztuje nas produkcja, jakie są koszty przygotowania jabłek do sprzedaży, opakowań i sortowania. W nie wlicza się tak zwaną wysuszkę czy ususzkę. Kiedy potrącanie wysuszki nie jest uzasadnione?

W ostatnich dniach zwrócił się do nas jeden z Czytelników. Jedna z firm w rejonie Grójca zaproponowała mu sprzedaż jabłek na bieżące sortowanie z uwzględnieniem tzw. wysuszki. Rzeczywiście, pojedyncze firmy handlowe w tym sezonie przy zakupie jabłek na sortowanie wprowadziły potrącanie wysuszek. Podmioty te są w mniejszości, niemniej z kupowanej partii potrącają od 2 do 5% wagi przyjmowanej partii jabłek.

 

W przykładowym podmiocie auto z jabłkami sadownika jest ważone na pełno i na pusto. Następnie od masy netto odejmowane jest jeszcze 2% wysuszki. Pracownik odpowiedzialny za zakupy informuje potencjalnego dostawcę o takiej polityce zakupowej.

O ile potrącanie wysuszki przy zakupie jabłek na przechowanie podlega dyskusji, to już w przypadku bezpośredniego sortowania budzi wątpliwości. Zdaniem Unii Owocowej Średni czas rotacji jabłka w magazynie to około 30 dni. W tym okresie około 1 procenta masy jabłek wyparowuje. (Źródło: http://uniaowocowa.pl/grupy-producentow/645-ile-kosztuje-przygotowanie-jablka-do-sprzedazy)

Możemy uznać, że 1% masy jest rzetelnie policzoną wartością. Natomiast 5% budzi już bardzo duże wątpliwości. Weźmy jedną, 20 tonową naczepę. Częsty transport z pojedynczych gospodarstw sadowniczych. 5% masy przerzucone na sadownika to 1000 kilogramów jabłek. W przypadku Gali Must „wyparowuje” 1000 złotych.

Jeszcze istotniejsze jest pytanie czy koszt ten powinien być przerzucany na producenta? Fundamentalną zasadą prowadzenia biznesu jest kupowanie surowców czy półproduktów, kalkulacja kosztów i sprzedaż produktu ze wszystkimi kosztami i marżą. Nie inaczej powinno być w przypadku dystrybucji jabłek. Żeby uzmysłowić sobie nonsens przerzucania kosztu wysuszki czy też sortowania na sadownika wyobraźmy sobie producenta słupków betonowych, który próbuje przerzucić koszt wyrabiania betonu na żwirownię, która dostarcza piach…