Zdaniem dr Krzysztofa Rutkowskiego z Instytutu Ogrodnictwa – PIB w Skierniewicach, w tym sezonie przechowalniczym musimy liczyć się z ryzykiem wystąpienia m.in. oparzelizny powierzchniowej. Wynika to z ekstremalnie wysokich temperatur w sierpniu i wrześniu, szczególnie, jeśli mówimy o tych, które notowane były w nocy. Więcej w materiale filmowym przygotowanym z Wojciechem Kukułą (FruitAkademia).
Częstym problemem w tym sezonie były również oparzenia słoneczne. Odsetek uszkodzeń minimalizują siatki przeciwgradowe, które rozpraszają światło słoneczne. Nie każdego jednak stać na takie inwestycje w całym sadzie. W związku z tym praktykowane jest zabielanie drzew glinką kaolinową. W tym wypadku powstaje wyzwanie usunięcia jej z jabłek, co rodzi nowe problemy. Więcej w materiale wideo.